czwartek, 1 kwietnia 2010

Regularne odżywianie podstawą zdrowia ;) Wpis pierwszokwietniowy.


W dniu dzisiejszym pozwolę sobie opublikować zdjęcia dwóch najbardziej niedbałych posiłków, jakie w tym roku przygotowałam: śniadanie dietetyczne i zdrowy obiad :)
Na śniadanie składają się:
2 kromki chrupkiego pieczywa
połówka miękkiego awokado (to ten zielony glut wypływający po złożeniu i ściśnięciu kromek)
2 plastry szynki wędzonej
masło
papryka czerwona
resztki konserwy "przysmak śniadaniowy" - jak sama nazwa wskazuje, idealnie nadającej się na śniadanie. Po przyrządzeniu sobie tego posiłku tak zaczęłam się śmiać, że aż musiałam na zdjęciu utrwalić ten oryginalny zestaw. Skądinąd smaczny i sycący :D

A oto posiłek, który kiedyś w pośpiechu podałam mojemu mężowi (nawet nie wybrzydzał, choć po twarzy przemknął mu jakby cień zdziwienia):
- kotleciki rybne skropione resztką keczupu
- porżnięty konserwowy ogórek
- ugotowana w 5 min. kaszka manna.

A wszystko to publikuję ku uciesze tych, co im się wydaje, że nie umieją smacznie gotować lub, że jak ktoś gotować umie, to już zaraz zawsze wszystko jest cacy ;)

2 komentarze:

  1. :D Też tak robię jak mi się nie chce :D Tylko zamiast przysmaku śniadaniowego pasztet drobiowy z puszki albo i pyzy mrożone. Pychaa! :) Ale za tę kaszkę małżonek miał prawo Cię zamordować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Za jedną kaszkę tracić tyle przepysznych posiłków?! Jako mąż z odrobiną doświadczenia potrafię przełknąć co nieco w imieniu przyszłych jedzeniowych zysków :)

    Mąż

    OdpowiedzUsuń