czwartek, 29 lipca 2010

Rolada drobiowo wołowa na diecie Dukana















Niezwykle prosta w wykonaniu potrawa, którą można urozmaicic sobie mięsną dietę.
Pisałam już o tym, że garmażeryjny tatar o tej porze roku jest nie do zjedzenia, ponieważ dodają do niego za wiele soli. Można to jednak wykorzystac aby "dosolic" w ten sposób drobiową otoczkę rolady.
Zrobiłam dwie rolady: z piersi indyka (użyłam tego mniejszego mięśnia) i z piersi kurczaka rozciętej "na grubośc" ale nie do końca (żeby miec większą płaszczyznę do zawijania). Jako nadzienia użyłam rozciętej wzdłuż na połowy "kiełbaski" z "kupnego" tatara. Nie dodawałam żadnych przypraw, soli ani sosów. Spinanie wykałaczkami to najprostszy i najszybszy sposób zawijania. Zdjęcia chyba dośc dokładnie to ilustrują.
Mięso obrumieniłam na teflonowej patelni dosłownie skropionej oliwą, a następnie podlałam wodą, przykryłam i dodusiłam do miękkości - jakieś 40 minut. Całośc była dośc słona, więc trzeba było dobrze popic. Dodatek słodkawej młodej kapusty duszonej z pieczarkami doskonale z roladką współgrał. Oczywiście kapusta tylko w II fazie.

1 komentarz:

  1. smaczny obiadek zaserwowalas:) az i mnie slinka cieknie, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń