Nie ukrywam, że pomysł na te kotleciki znalazłam w ulotce supermarketu; zrobiłam w któryś z ostatnich słonecznych dni jesieni, podałam ze świeżymi figami, winogronami i wyszło coś bardzo wakacyjnego.
składniki:
- 40 dkg mielonego mięsa (u mnie wieprzowina)
- 1 kulka mozzarelli
- 6 - 8 suszonych pomidorów z oleju
- 1 jajko
- 3 - 4 łyżki otrąb
- 1/2 łyżeczki suszonego tymianku
- 2 łyżki mrożonego pokruszonego lubczyku
- 2 zmiażdżone ząbki czosnku
- szczypta pieprzu lub dwie
- niewielka miseczka płatków kukurydzianych
- kilka łyżek ziarna sezamowego
- oliwa do smażenia
wykonanie:
Mięso wymieszać z jajkiem, otrębami, przyprawami i ziołami. Płatki zmiażdżyć w woreczku, ale nie na proszek, tylko na okruchy wielkości drobnej kaszki, wymieszać z sezamem na płaskim talerzu.
Mozzarellę pokroić na paseczki, a suszone pomidory poprzekrawać wzdłuż na ćwiartki.
Zwilżonymi rękoma formować podłużne kotleciki, palcem robić w nich rowek, nakładać po pasku sera i pomidora i zasklepiać starannie. Panierować każdy kotlet w płatkach kukurydzianych z sezamem.
Smażyć powoli, dokładnie, obracając, na niezbyt silnie rozgrzanej oliwie, żeby mięso upiekło się aż do wnętrza, ser roztopił, a panierka nie zrumieniła zanadto.
Podawać koniecznie z czymś surowym i zielonym, nie pasuje do tego żadna marynata ani warzywa gotowane!
ale pyszności! aż zgłodniałam...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Paula
Dzięki za pozdrowienia i nawzajem!
OdpowiedzUsuńWspaniałe :). Lubię wymyślać i wypróbowywać nowe wersje kotletów z mielonego mięsa, Twoje chyba będą następne.
OdpowiedzUsuńOOO dziekuje bardzo, mzoe laskawie rodzina zaakaceptuje, bo na razie tylko kotbullar znalazly uznanie, a czasmi wlasnie mielone bym...:)
OdpowiedzUsuńKotbullar? A to te szwedzkie kuleczki, tak? Robisz to często? Czy przepis znajdę w KULINARKACH, bo coś nie mogę odszukać? Jeśli jest to rzuć, proszę, linkiem.
OdpowiedzUsuńNie, w kulinarkach na razie brak przepisu, ale podanie rozstanie rozpatrzone pozytywnie w nieustawowym ( czyli kiedystam) terminie :D
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa. Takie klopsiki aromatyczne, ziołowe!
OdpowiedzUsuń