To były nasze słodycze. Szkodliwe, jak wszystko, co nadmiernie słodkie, lecz znacznie mniej niż "kupne" - pełne barwników i nie wiadomo czego "sztucznego". Cukier był naturalny ;) Owoce - tym bardziej.
Babunia smażyła latem i uszczęśliwiała nas w zimie. Taka różowa perełka z lamusa w truskawkowym sezonie.

KONFITURA TRUSKAWKOWA
1 kg cukru
2 kg truskawek
Odszypułkowane, umyte truskawki zasypać cukrem na kilka, kilkanaście
godzin. Powoli zagotować, odszumować jak najdokładniej, odstawić.
Następnego dnia zagotować ponownie, aż całość będzie wrząca, pogotować chwilę i odstawić. Trzeciego dnia, po kolejnym gotowaniu, truskawki powinny mieć już właściwą konsystencję, by gorące wkładać do słoików.

W gęstym syropie powinny pływać całe, nierozgotowane owoce. Trochę "obwisłe" gdyż nie dajemy utrwalającego kwasku cytrynowego. O ile nie przypalimy, kolor będzie cudowny bez żadnych sztuczek.
Tego typu konfitura jest dekoracyjna, smaczna, lecz do jedzenia w małych ilościach. Silny aromat truskawek stanowi cały jej bukiet, całą atrakcyjność. Żadnych przypraw, żadnych dodatków!
Używamy do potraw mączno - jajecznych, szczególnie do omletów biszkoptowych lub francuskich, do naleśników, biszkoptów, keksów (tu najlepiej same osączone truskawki), syrop do napojów, drinków wszelakich, syrop z niewielką ilością owoców do lodów, budyniu lub kaszki na gęsto.
Babunia smażyła latem i uszczęśliwiała nas w zimie. Taka różowa perełka z lamusa w truskawkowym sezonie.
KONFITURA TRUSKAWKOWA
1 kg cukru
2 kg truskawek
Odszypułkowane, umyte truskawki zasypać cukrem na kilka, kilkanaście
Następnego dnia zagotować ponownie, aż całość będzie wrząca, pogotować chwilę i odstawić. Trzeciego dnia, po kolejnym gotowaniu, truskawki powinny mieć już właściwą konsystencję, by gorące wkładać do słoików.
W gęstym syropie powinny pływać całe, nierozgotowane owoce. Trochę "obwisłe" gdyż nie dajemy utrwalającego kwasku cytrynowego. O ile nie przypalimy, kolor będzie cudowny bez żadnych sztuczek.
Tego typu konfitura jest dekoracyjna, smaczna, lecz do jedzenia w małych ilościach. Silny aromat truskawek stanowi cały jej bukiet, całą atrakcyjność. Żadnych przypraw, żadnych dodatków!
Używamy do potraw mączno - jajecznych, szczególnie do omletów biszkoptowych lub francuskich, do naleśników, biszkoptów, keksów (tu najlepiej same osączone truskawki), syrop do napojów, drinków wszelakich, syrop z niewielką ilością owoców do lodów, budyniu lub kaszki na gęsto.